Ograniczenia prędkości, znaki ostrzegawcze, czy też ronda pozwalają na bezpieczne przemieszczanie się pojazdem. Aby zmniejszyć prędkość w miejscach, w których może mieć ona szczególnie tragiczne skutki, montuje się progi zwalniające. Pozwalają one na zmniejszenie licznika do 10 km/h. Na czym polega tego typu czynność? O czym trzeba pamiętać, montując progi zwalniające?
Gdzie najczęściej są montowane progi zwalniające?
Progi zwalniające mogą być umieszczone wszędzie tam, gdzie jest konieczność zachowania odpowiedniej prędkości, ponieważ progi pozwalają na jej wymuszenie. Jednak często znajdują się one w pobliżu szkół, przedszkoli czy kościołów. Są również montowane na ulicach, na których nadmierne naciśnięcie pedału gazu, może być tragiczne w skutkach. Spotykane są też przy przejściach dla pieszych.
Jak montuje się progi zwalniające?
Montaż progów zwalniających powinien zacząć się od przygotowania podłoża — musi być ono przede wszystkim równe i stabilne. Miejsce, w którym pojawi się element zwalniający, również nie może być przypadkowe. Należy mieć na uwadze, że progi powinny być umieszczone około 10-20 cm od krawężnika w linii prostopadłej. Kolejną istotną kwestią jest zadbanie o prawidłowy przepływ cieków wodnych. Oznacza to, że zarówno na samym progu, jak i przed nim nie może gromadzić się woda, gdyż byłoby to niebezpieczne dla kierowców.
Progi nierzadko mają zamontowany element wzmacniający konstrukcję. Pozwala to na równomierne rozmieszczenie ciężaru auta. Dzięki temu żadna z części progu zwalniającego nie zostanie uszkodzona lub oderwana. Aby próg spełniał swoją funkcję, powinien być zamontowany przed specjalistów, zajmujących się na co dzień czynnościami związanymi z kompleksową modernizacją dróg oraz ulic.